Wybory do Rady Parafialnej? A kto to?
Rada Parafialna to wybrana przez parafian i mianowana przez ks. proboszcza (w ilości nie większej niż wybranych) grupa ludzi, którzy są głosem doradczym w parafii.

Po co rada?

  • Bo księża się zmieniają, a parafianie często mieszkają w danym miejscu od wieków...
  • Bo radni mogą reprezentować różne środowiska w radzie (starszych, samotnych, rodziny, grupy parafialne, "starych" i "nowych" parafian).
  • Bo parafia to wspólne dobro, a ksiądz niekoniecznie najlepiej znając się na budowlance, dekoracjach, sieci wodociągowej, ogrodnictwie, wychowywaniu dzieci, potrzebach ludzi starszych i samotnych, organizacji festynów czy pomocy dla potrzebujących, ma radnych, którzy mogą służyć mu tutaj pomocą, radą, wsparciem, wspólnym ponoszeniem odpowiedzialności.

Czy bycie w radzie bardzo obciąża czas?
Nie bardzo... Spotkania rady "muszą" odbywać się przynajmniej raz na kwartał; ważne żeby radni mieli dobro parafii w swojej głowie i sercu.

Kto może być radnym?
Każdy, kto zostanie wybrany lub mianowany przez ks. proboszcza. Dobrze, żeby w radzie znaleźli się ludzie w różnym wieku, reprezentujący jak najszersze grono parafian. Gotowi służyć pomocą, mający pomysły, inicjatywy. Dobrze jeśli w radzie parafialnej działa też rada ekonomiczna (gospodarcza), która w szczegółach może pomagać ks. proboszczowi w gospodarowaniu dobrami parafii.

Dlaczego takie wybory?

  • Bo w wioskach najlepiej się znacie...
  • Bo wybierzemy w sumie 8 osób, a 4–5 będzie z wyboru ks. proboszcza.
  • Bo ostatnie wybory były już bardzo dawno, a powinny być co 3 lata.

Dlaczego mamy się podpisywać i podawać adres?

  • Jest to wymagane wyłącznie w celach weryfikacyjnych — by nie było fałszerstw ani żartów. Procedura liczenia głosów będzie wyglądać następująco:
    • sprawdzane są adresy wpisane na karcie do głosowania pod względem przynależności do okręgów wyborczych,
    • sprawdzane jest nazwisko na kogo padł głos,
    • sprawdzane są karty — czy nie powtarza się ich numer (w domyśle czy nie były kserowane, skanowane).
  • Jeśli pojawi się podejrzenie, że:
    • ktoś głosował na kandydata nie ze swojego okręgu,
    • jedna osoba wypisała więcej niż jedną kartę i oddała je w głosowaniu jako różne osoby,
    • od jednej osoby pojawiły się dwa zupełnie różne głosy —
    — wtedy dopiero nastąpi sprawdzanie kart (i tylko tych kart) — według nazwisk, kto podpisał karty i gdzie mogło dojść do pomyłki lub nieuczciwości. Jeśli powyższe warunki nie wystąpią, karty nie będą sprawdzane pod względem tego kto na kogo oddał głos. W żadnym natomiast przypadku nie zostanie ujawnione kto głosował na kogo. Po sporządzeniu protokołu karty do głosowania zostaną zniszczone.