Wszyscy byliśmy zapewne mile zaskoczeni, że pomimo utrudnień związanych z przemieszczaniem się, mogliśmy po roku nieobecności spotkać się znowu z dobrze nam znanym księdzem Jarosławem, który głosząc z wielkim zaangażowaniem Słowo Boże podzielił się informacjami na temat sytuacji Kościoła katolickiego w Albanii, uciskanym przez lata przez komunizm, a gdzie od roku posługuje miejscowym katolikom. Była to jednocześnie gorąca zachęta dla nas wierzących do dziękczynienia za wolność w wyznawaniu swojej wiary, jak też zaproszenie do przeżywania jej nie jako obowiązek czy tradycję, ale jako osobiste spotkanie z Chrystusem. Życząc księdzu Jarkowi dobrego odpoczynku wakacyjnego obiecujemy nasze wsparcie modlitewne i pamięć.