Tegoroczne uroczystość Wszystkich świętych i wspomnienia Wszystkich wiernych zmarłych dokonują się w niecodziennej atmosferze spokoju, refleksji i pięknej pogody. Układ dni sprawił, że każdy, kto chciał przygotować się do tych świąt przez spowiedź, mógł to uczynić od poniedziałku do środy — w czasie adoracji i różańca. Nowy układ Mszy świętych sprawił, że także frekwencja na cmentarzu podczas Mszy świętej była większa niż w ubiegłe lata.

Tegoroczny kaznodzieja, ksiądz Maciej Kopczyński SCJ, zaprosił nas w swoim rozważaniu do nieba. Jego pragnienie, to, czym ono jest, i jak można pomóc bliskim zmarłym aby się w nim znaleźli, było motywem przewodnim jego homilii.

Popołudniowe uroczystości na cmentarzu rozpoczęła procesja połączona z modlitwą wypominkową i różańcem. Poszczególne stacje tej drogi ukazywały powszechność zanoszonej modlitwy, którą objęliśmy wszystkie stany i grupy wiernych. Na naszym stadnickim cmentarzu zawsze szczególnym momentem modlitwy jest stacja przy grobach spoczywających w tym miejscu sercanów oraz przy mogile partyzanta Ireneusza Kołconia, który zmarł w wyniku odniesionych ran w 1944 roku.

W dzień wspomnienia Wszystkich wiernych zmarłych Msze święte również sprawowane są na cmentarzu. A ponieważ w tym roku jest to także pierwszy piątek miesiąca, to szczególnie w tym kontekście w naszej modlitwie brzmią słowa z litanii: Serce Jezusa, życie i zmartwychwstania nasze. W tym roku jest to dobra okazja, by oddając naszych zmarłych Najświętszemu Sercu Jezusowemu mówić o naszej miłości do nich i o pragnieniu naszego wynagrodzenia za ich grzechy, aby oni mogli osiągnąć chwałę nieba.