W parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Stadnikach po raz kolejny, choć może trochę w niecodzienny sposób, rozpoczęły się obchody tygodnia misyjnego. Ksiądz Jarek zaprosił do tego wydarzenia dzieci ze szkoły podstawowej, które — poprzebierane w stroje ludowe z krajów gdzie pracują księża sercanie — dowiadywały się co tak naprawdę znaczy być misjonarzem. Podczas kazania dzieci dzieliły się również swoją wiedzą na temat miejsc, gdzie pracują misjonarze, oraz aktywnie uczestniczyły w zadawanych im pytaniach. Końcowym wnioskiem z tego spotkania było to, że misjonarzem może zostać każdy, kto ma serce otwarte dla Jezusa i dla bliźnich. Nie trzeba przecież zaraz jechać do odległych krajów, by rozpocząć swoje misjonowanie — można zacząć je od swoich najbliższych, od służenia im,  jak do tego zachęca i zaprasza sam Jezus, mówiąc, że nie przyszedł „aby mi służono, lecz aby służyć”.